Kierowcy Haasa są zadowoleni z tego, jak spisuje się ich bolid, ale Kevinowi Magnussenowi po prostu zabrakło szczęścia. Romain Grosjean wystartuje jutro zza pleców Red Bulla.
"Razem z Kevinem byliśmy naprawdę szybcy i jesteśmy zadowoleni z samochodu. Niestety Kevin miał awarię zawieszenia w Q1. Walczyłby ze mną w Q3, gdyby nie ten pech. Udało nam się poprawić pomiędzy Q1 i Q2, głównie dzięki dobrej przyczepności. Po moim ostatnim przejeździe mieliśmy problem z elektryką, ale mam nadzieję, że to nic poważnego. Przed nami długi wyścig. Hamulce mogą być problemem. To będzie ciężki wyścig także dla silnika. Od Melbourne nie czułem się tak dobrze w kontekście pracy opon. Mogę naprawdę naciskać."
Kevin Magnussen, P15
"Szkoda, bo radziliśmy sobie naprawdę dobrze. Złamało mi się tylne zawieszenie. Myślę, że było nas stać na Q3. Teraz o punkty będzie znacznie trudniej. Przez cały weekend prezentowaliśmy się dobrze. Dysponowaliśmy niezłym tempem i mogliśmy walczyć o Q3. Jestem naprawdę rozczarowany."
08.07.2017 22:05
0
Szkoda Kevina. Ten tor im leży. Jutro mogą zdobyc dobre punkty.
09.07.2017 09:43
0
Na podstawie wyników haasa z nową specyfikacja jednostki napędowej Ferrari można chyba wysunąć wniosek że vettel od następnego wyścigu już mistrzostwo ma w kieszeni. Skok jakości tej jednostki jest ogromny.
09.07.2017 09:50
0
Nie tor im leży tylko mają nową specyfikację silnika Ferrari... Ciekawe co będzie jak na przyszły wyścig ten sam silnik zamontują w Ferrari!
09.07.2017 12:33
0
Jakie P5?..
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się